1.9 TDI - czy rzeczywiście taki głośny?

[uczeszsie]

misiek^wro, powodzenia
Rozważ za i przeciw hebelkom od RSa, porównaj ceny może nie będzie aż takiej różnicy - może chłopcy z ECUproject coś pomogą

Aby dach ładnie wyglądał na czarno musisz tą swoją s*kę ładnie obniżyć, bo w ogóle nie będzie widać modyfikacji dachu - jeśli chodzi o malowanie dachu to wiem gdzie z tym podjechać - odebrałem swoją b*tch wczoraj koło 17 i ta czarna ramka grilla robi robotę - robota profi

[mati76]

1.9 TDI - czy rzeczywiście taki głośny?

Tak sobie czytam przeróżne artykuły na temat OII z silnikiem 1.9 TDI (105 km) lub też rozmawiam z ludźmi, którzy wprawdzie nie mają Octavii ale swoje wiedzą i zaczyna wkurzać mnie ciągłe wysłuchiwanie jaki to głośny jest ten silnik i jak to Octavia z tym silnikiem chodzi jak traktor. Nie wiem jakie są wasze odczucia ale o ile na zewnątrz rzeczywiście silnik pracuje dość głośno to w środku, co chyba bardziej istotne, auto jest dobrze wyciszone. Moje odczucia są takie, że silnik jest dość wyraźnie słyszalny podczas dość ostrego przyspieszania na 2 i 3 biegu (jak chyba każde auto), przy czym samo brzmienie silnika jest moim zdaniem raczej przyjemne. Za to na 4 i 5 biegu praktycznie do prędkości 140 km/h jest dość cicho, nie muszę podgłaśniać radia a bardziej słyszalny od silnika jest szum opon i wiatru. Co więcej, w porównaniu z innymi dieslami z CR jakimi miałem okazję się przejechać:
- focus mk1 1.8 TDCI 100 KM
- focus mk2 1.6 TDCI 90 KM
- honda civic VII 1.7 CDTI 100 KM (silnik od ISUZU) rocznik 2002
- toyota corolla IX 2.0 D4d (115 KM)
- mazda 323 F 2.0 DITD 101 KM
octavia podczas jazdy wydaje się całkiem cicha.
Owszem, na pewno są cichsze diesle (np Hyundai i30 1.6 CRDI 115 KM ale moim zdaniem dość niesprawiedliwe i nieprawdziwe jest pisanie o Octavii z 1.9 TDI jako o traktorze bo w porównaniu z często bardziej zachwalaną pod tym względem konkurencją wypada nie gorzej.
Jakie są wasze opinie na ten temat bo może tyko ja jestem tak bezkrytyczny wobec swojego auta

[maxpaynemm]

Powiem szczerze że jak pierwszy raz podszedłem do mojego pracujacego TDI to bylem w szoku że tak głosno działa, ale teraz uważam że silnik chodzi przyjemnie i nie przeszkadza mi to wogóle. Dodam że 2.0 w Mondeo mojego szwagra chodzi podobnie.
Jedyne czego mi brakuje przy tym silniku to 6-go biegu przy 140km/h aż sie prosi żeby wcisnąć "szóstkę" :wink:

[Yarwa]

Najczęściej na hałas narzekają ci co ci zazdroszczą, że możesz pojechać sobie z kłodzka nad morze i z powrotem i na jednym baku i jeszcze na wybrzeżu pośmigasz 100km.
Sam am golfa V z tym silnikiem i tu się potwierdza to co piszesz wyżej, bardziej słychać wiatr i opony niż silnik, przy większych prędkościach. Jak słucha się radio w aucio i tu zaznaczam normalnie a nie tak żeby całe otoczenie słyszała "umca umca" to praktycznie silnika nie słychać. Przy ostrym przyciskaniu gazu jak wyprzedzasz to rzeczywiście terkocze aż miło, ale czy to wada?

[abstinent]

dla mnie jest bomba. Rzeczywiście na 2 i 3 biegu jest głośno ale to normalne, jechałem teraz nowym scenikiem 1.5 dci i muszę powiedzieć że nie jestem zachwycony jeśli chodzi o silnik, chodzi może delikatniej, ale czy ciszej? :|
Co do traktora to jeździ taki jeden u mnie na ulicy, ale nie jest to żadna Skoda czy coś z vag, tylko 190 konna Lancia Delta, normalnie jak ursus od dziadka

[mati76]

Moim zdaniem przy dużych prędkościach jest znacznie przyjemniej niż w niektórych autach benzynowych, szczególnie tych słabszych. Porównując np z Corolla 1.4 czy Astrą 1.6 i powyżej 130 km/h silnik zaczyna przypominać głośną kosiarkę do trawy

A ma ktoś porównanie który z silników jest głośniejszy: 1.9 TDI czy 2.0 TDI 140 KM? bo słyszałem różne opinie.

[szkoda]

A ma ktoś porównanie który z silników jest głośniejszy: 1.9 TDI czy 2.0 TDI 140 KM? bo słyszałem różne opinie.

ja mam, BKD wydaje się cichszy ale dźwięk bardziej nieprzyjemny IMO.

[Mihau]

tylko 190 konna Lancia Delta, normalnie jak ursus od dziadka

ale te JTD wszystkie tak głośno chodzą. Mój ojciec miał Stilo 1.9 JTD to w porównaniu do mojego byłego TDI to faktycznie to był traktor

[chopin]

Panowie, bez jaj. Common rail ma zdecydowanie większą kulturę pracy. Jeździłem 1,5 dCi , 2,0 TDI CR i zdecydowanie widzę różnicę, nie tylko w dźwięku ale także w wibracjach. Co nie oznacza, że nie można się przyzwyczaić i polubić swojego szkodnika. Ja polubiłem, tym bardziej że na 4 i 5 biegu komfort akustyczny uwazam za wystarczajacy. :lol:

[mati76]

Na pewno jeśli chodzi o sam silnik, jego odgłos to te wykonane w technologi CR wygrywają. Ale co z tego skoro montuje się te silniki w samochodach, które są słabo wyciszone (a listę takich przytoczyłem na początku wątku). Poza tym z moich doświadczeń to silniki CR na pewno są cichsze na postoju ale podczas jazdy już niekoniecznie. Wydają z siebie inny dźwięk niż TDI na pompowtyskiwaczach ale czy jest on cichszy... No i w kwestii wibracji - u mnie nic nie drga, jedynie po włączeniu klimy coś tam czasami czuć. Za to w 1.8 TDCI Forda to pięknie buda chodziła - wystarczyło na jałowym dać mu tak z 1600 obrotów. Aż myślałem, że to jakaś usterka. Potem dowiedziałem się, że te silniki tak mają, im starszy tym bardziej. No i niby to jest CR, jak się poczyta testy samochodów z tym silnikiem to wszyscy chwalą, że cichy, wysoka kultura pracy itp

[chopin]

silniki CR na pewno są cichsze na postoju ale podczas jazdy już niekoniecznie.

No jeśli już to na biegu jałowym :wink: Na postoju nie ma żadnej różnicy :szeroki_usmiech . Oczywiście w czasie jazdy, przy wzroście prędkości wzrasta również poziom hałasów nie pochodzących od silnika, czyli od opon, opływu powietrza itp. i na tym tle dzwięki spod maski tracą dominującą rolę. Na pewno kłania się tutaj poziom wygłuszenia kabiny pasażerskiej.

[PAOLO ESCO]

czego mi brakuje przy tym silniku to 6-go biegu

o właśnie 6 brak i było by miodzio :P a tak wogóle szwagier ma w diesla w stilo i traktor jak jasny gwint w porównaniu z octavką aż ździwony byłem a jeśli chodzi o traktor to był to 1,9 diesel w Felicji :szeroki_usmiech miałęm i był zajefajny nawet mi odgłos nie przeszkadzał. Obecnie mam O1 z 1,9 tdi (36 tys przebiegu) i O2 z 1,9 tdi (1,5 tys przebiegu) - nie trzysta 360 tys tylko 36 tys i 1500km :wink: i tak w O1 wygłuszenie zdecydowanie słabsze ale miło i przyjemnie się jeździ choć powyżej 150 fakt mogło by być ciszej i brak 6 biegu ; w O2 cichutko i przytulnie silnik miło pracuje prawie nie słyszalnie no i tak jak maxpaynemm pisał 6 zdecydowanie brak :cry: miałem wcześniej mazdę 323F w 2,0dieslu i modeo III Ghia z 2,0 i najbardziej jestem zadowolony z 1,9 tdi (mondeo jednak miało chyba głośniejszy ten silnik mimo dobrego wygłuszenia, mazda naprawdę fajny motorek ale czegoś mi w nim brakowało :roll: ).

[maxpaynemm]

Jak leciałem ostatnio 160km/h naszą A1 to juz nawet miałem ręke na lewarku i chcialem wpinać szóstkę ale nagle cos mie oswieciło że przecież nie ma.. :P nawet żonka się zapytała co ja robię?? :wink:

[tombor]

Ja się przesiadłem z Fabi 1.4 benzyna na OC2 1.9 TDI i dla mnie jest słyszalna duża różnica jeżeli chodzi o hałas. Czasami się zastanawiam czy na pewno ma aż tak głośno chodzić :lol: Poza tym 6 bieg na trasie to rewelacja.

[PAOLO ESCO]

Jak leciałem ostatnio 160km/h naszą A1 to juz nawet miałem ręke na lewarku i chcialem wpinać szóstkę

:jaja

[sew1981]

Co do tych 2.0 tdi, to nowe cry są cichsze wiadomo, ale pompowtrysk 2.0 pracuje tak samo jak 1.9 pompowtrysk, ja tam różnicy nie słyszę.
Ja mam tez pompki w swoim, i nie przesadzajmy, wiadomo, że to nie benzyna, ale w srodku jest dość dobrze wyciszony, na zewnątrz trochę warczy..taki urok diesla
Szóstego biegu mi też brakuje na autobahnie....w mojej poprzedniej octavii był i różnica w obrotach przy tym samym speedzie była koło 250 rpm, więc i spalanie ciut mniejsze.Hałas w środku za to większy , bo to była OI, SI jest lepiej wyciszony.

[sawic]

1.9 BXE jest masakrycznie głośny i chodzi jak traktor. Nie rozumiem tych co piszą, że to przyjemny dźwięk. No ale o gustach się nie dyskutuje ...
Mam OII bez liftu. Może po lifcie jakoś to wyciszyli, ale raczej wątpię.

Porównuję do 1.9 ASV jakie miałem w Toledo II. Tam było lepiej.
I porównuję też do 2.0 TDI CR 110KM w Yeti. No tu to prawie silnika nie słychać. Normalnie jest miodzio. Oczywiście w przyrównaniu do jakiegokolwiek innego diesla w samochodach grupy VW.

Octavia to po prostu budżetowy samochód. Te 1.9 BXE montowali też w Superb-ach. Sądzę, że tam jego głośność tak nie doskwiera.

Pzdr

[Bartolomeo]

W O1 2003r. jak dla mnie jest za głośno w kabinie 130km/h, i zaczyna się robić nieprzyjemnie, porównuję tu do Passata B5 1998r. Oczywiście są to samochody innej klasy i bez wątpienia różnią się sposobem wygłuszenia, ale w obu samochodach są silniki 1.9TDI, w Pasku 90KM, a w Octavi 110 bądź 130KM (nie jestem pewien, że ma wirusa). I tak w Passacie do 150-160km/h rozmawiać można bez podnoszenia głosu, tak w Octavi trzeba zmienić tonację. Ale i tak wolę Octavię, za to że jest sztywniejsza, za twardniejący układ kierowniczy przy większych prędkościach, lepiej się zbiera i nie jest kombi.

[mati76]

Octavia to po prostu budżetowy samochód.Pzdr

Bo ja wiem czy taki budżetowy, w wersji elegance z tym silnikiem kosztuje ponad 80 tyś... Za te pieniądze jest całkiem spory wybór, jednak jak dla mnie octavia jest najlepszym samochodem (przede wszystkim funkcjonalnie i jakościowo ale i stylistycznie jest ok) Nie uważam by w swojej klasie (compact) z tym silnikiem była makabrycznie głośna

[baca10]

mati76, Ostatnio mialam okazje porownac moje A3 1.9 z O II i dla mnie A3 chodzi jak traktor, w O II jest o wiele ciszej

[abstinent]

1.9 BXE jest masakrycznie głośny i chodzi jak traktor

:haha:

[trucho]

A ja mam porównanie tego samego silnika (BXE) w dwóch samochodach.

Siostra ma służbowego Golfa mk5, a ojciec Passata i ten drugi jest o niebo lepiej wyciszony. Pewnie podobnie jest w O2 i S2.

[orzel720]

A ja mam porównanie tego samego silnika (BXE) w dwóch samochodach.

Siostra ma służbowego Golfa mk5, a ojciec Passata i ten drugi jest o niebo lepiej wyciszony. Pewnie podobnie jest w O2 i S2.

Jak dla mnie to warkot jest zdecydowanie słyszalny ale to przyjemny warkot szczególnie podczas wyprzedzania

[sawic]

Polecam jeszcze do poczytania opinie o Seacie Leonie II z BXE.
Chyba nie zdarza się opinia w której by nie narzekano na głośność silnika.
Seat Leon i Skoda Octavia to ta sama klasa więc i opinie są miarodajne w przypadku OII.

Na pocieszenie dodam, że jak na tylko 105KM to pozytywnie zaskakuje dynamiką.

Jeżeli jednak dużą uwagę przykładasz do ciszy w samochodzie to stanowczo odradzam "traktor" BXE.

Pozdrawiam

[szkoda]

dajcie sobie na luz
zwykłe TDI są głośnie i tyle, można się do tego przyzwyczaić, można polubić, co nie zmienia faktu, że SĄ GŁOŚNE

dla kogoś kto na co dzień jeździ benzyną jest to podejrzewam masakra